Dotyczy:

Odpier.... zupelnie. Rozmumiem ze jakis Rowanda plan B tez jest? Jeszcze tylko przetrzymac edukacje dzieci w tym kraju i pakujemy manatki. Nie ze sie zle zyje, oboje mamy dobre prace ( wyzej niz wymieniane w artykule 38K), splacony dom, ale powaznie nie moge zniesc tej glupiej polityki. Co to za pomysl zby uniemozliwiac zycie razem mniej zarabiajacym rodzina? Kretynskie obostrzenia samochodowe, kulejaca opieka zdrowotna ( od lat mamy prywatne ubezpieczenie zdrowotne), walacy sie system emerytalny. Czy to nadal nieaktualna mentalnosc imperialna doprowdza do stanu kleski?